Pokazywanie postów oznaczonych etykietą komisja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą komisja. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 lipca 2011

komisja mieszkaniowa

W ostatni piątek odbyła się komisja mieszkaniowa. Liczna reprezentacja mieszkańców ze swoimi problemami lokalowymi i życiowymi zdominowała nasze posiedzenie. Jestem zasmucony głosami wielu z nich. Są to problemy które przerastają możliwości członków komisji. Brak mieszkań w zasobach gminy na potrzeby wynikające z sytuacji naszych mieszkańców sprawia że jeszcze trudniej przyjmujemy każdego z osobna. Perspektywa oddania do użytku lokali na "Unitrze" z końcem br roku nie załatwi niczego. Uważam że spowoduje więcej złego. Po prostu -  to za mało. Uważam że Władza powinna już dzisiaj używać argumentacji tonującej w rozmowach i swoich wypowiedziach tak, aby studzić apetyty i niepotrzebne emocje. Nie należy rozbudzać nadziei. Tych bez pokrycia. Potrzeba więcej inwencji i zaangażowania, odwagi w działaniu i jasno określonego celu. Potrzeba czegoś więcej. Pytanie czy to "coś" posiada NASZA WŁADZA!!! Chodnikami i ulicami w polach tego się nie przykryje! Obwodnica i Centrum Kultury na to nie wystarczą!
Ja tego jakoś nie widzę i obawiam się, że prędko nie zobaczę. Szkoda, ale pożyjemy - zobaczymy. Nadzieja umiera ostatnia.....

niedziela, 29 maja 2011

komisja rewizyjna

We czwartek 26.05 odbyło się posiedzenie komisji rewizyjnej tematem której było absolutorium dla Burmistrza. POdziękowania dla Przewodniczącego Komisji za przesunięcie terminu ze środy na czwartek na moją prośbę.
A dokładniej rekomendacja (opinia-uchwała). Obecni byli wszyscy członkowie komisji. Nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego. Pan Przewodniczący stwierdził że nie znajduje żadnych uchybień w złożonym sprawozdaniu (uchwale), pozostali radni akceptem milczącym byli "za". Pani Skarbnik przedstawiła opinię RIO-brak uwag. Wszystko wyczyszczono w budżecie więc nie modło być źle. Jedyną uwagą było słabe wykorzystanie środków z tzw. "korkowego" na walkę z alkoholizmem. Innych uwag nie było. Ja natomiast zapytałem Panią Skarbnik o kwestie środków soleckich, a w szczególności ich rozchodowania. Poprosiłem ponadto o wgląd w protokoły z zebrań sołeckich na mocy których uchwala się cel i wydatkowanie środków (Sołectwo Poniatowo, Olszewo i Raczyny). W piątek po dyżurze nie miałem czasu a zapraszała Pani Skarbnik-w poniedziałek obejrzę!!!.
Głosowanie 4 "za" przy 1"wstrzymującym". Formalność!!! Czekamy na sesję.

czwartek, 19 maja 2011

podkomisja mieszkaniowa

Odbyliśmy posiedzenie które poświęcone było rozpatrzeniem nowo złożonych wniosków mieszkaniowych. Wszystkie zostały rozpatrzone pozytywnie i wnioskodawcy zostaną dołączeni do list "osób oczekujących".
Ponadto na obrady podkomisji pojawiły się 4 mieszkanki Żuromina przedstawiając swoje sytuacje materialne, osobiste, mieszkaniowe, etc. Otrzymały informację o stanie posiadania w zasobie (tzn. braku!!!!!!!!) lokali mieszkalnych na dzień dzisiejszy. Wiemy że ten stan ulegnie zwiększeniu na koniec roku w związku z trwającymi pracami w lokalu na ul. Lubowidzkiej (Unitra). Sytuacja jest dramatycznie zła i nie widać najbliższej perspektywy w różowych kolorach. Ponadto zapoznaliśmy się z pismami wysłanymi z ŻZK do Burmistrza w sprawie problemów z lokatorami co wiąże się z najgorszej sytuacji grozi eksmisjami rodzin. Będą potrzebne negocjacje.

sobota, 19 marca 2011

wyjazdowa podkomisja mieszkaniowa

Wczoraj odbyliśmy sesję wyjazdową podkomisji mieszkaniowej której celem było zaopiniowanie nowozłożonych wniosków o przyznanie lub zamianę mieszkania. Odwiedziliśmy 5 osób, 1 osoby nie było. Po powrocie opracowalismy wnioski po wizytach. Pani Przewodnicząca zaproponowała aby na początek przyszłego tygodnia zwołać posiedzenie podkomisji i zaprosić Pana Burmistrza, aby podzielić się z Nim uwagami i ewentualnie wspólnie zaopiniować wnioski. Moja refleksja po wizytach u mieszkańców nie jest zbyt optymistyczna. Generalnie należy stwierdzić, że dotykamy sfery pewnych tragedii poszczególnych osób. Nie jest to wdzięczny temat. Nie jest Mi z tym łatwo. Problemy rosną, oczekiwania ludzi są ogromne, a mozliwości znikome. Budownictwo mieszkalne socjalne i komunalne nie jest priorytetem obecnej Władzy. Lokal przy ulicy Lubowidzkiej nie rozwiąże problemu. To kropla w morzu potrzeb!!! Uważam, że ostatnia dekada pod rządami Pana Zbigniewa Noska to okres zaniechań. Nie usprawiedliwia tego fakt,że Gmina oddała do użytku lokale na ul. Wierzbowej (po Lecznicy Weterynaryjnej). Dobre i to, ale co dalej!!!!!Ludzie czekają!?!? Władza powinna w zaplanować w swoim działaniu kwestię w/w wspomnianą. Nie tylko chodniki i drogi! Oczekujemy Pana Burmistrza na podkomisji....

wtorek, 8 marca 2011

podkomisja mieszkaniowa

Odbyło się w dniu dzisiejszym pierwsze posiedzenie powołanej przez Pana Burmistrza podkomisji d/s rozdziału mieszkań. W jej skład weszli wszyscy członkowie Komisji Infrastruktury oraz oddelegowany pracownik Urzędu GiM Żuromin w osobie Pani Grażyny Plakwicz. Oczekując na wszystkich (pozostałych) członków komisji zapoznaliśmy się z pismem Pani Kurkiewicz jakie skierowała do Władz opisując swoją trudną sytuację mieszkaniową. Pan Przewodniczący Chmielewski odczytał dokument powołujący podkomisję. Nowowybraną Przewodniczącą została jednogłośnie Pani Małgosia Bogacz. Następnie na stanowisko v-ce przewodniczącego Pani Przewodnicząca zaproponowała Moją osobę. Odmówiłem agumentując powagą i kalibrem spraw jakie przed Komisją będą stawiane, a ponadto  jako że Ja jak i nowowybrana Pani Przewodnicząca jesteśmy debiutującymi radnymi co mogłoby niekorzystnie wpłynąc na jej pracę. Właściwiej byłoby aby władze komisji były wsparte doświadczeniem. Wskazałem na Kolegę Wieczorka, stanęło żę zgodził się przyjąć funkcję v-ce Kolega Chmielewski. Protokolantką została wybrana Pani Plakwicz. Nastepnie poprosiliśmy przybyłą na posiedzenie samą zainteresowaną aby podzieliła się z członkami komisji swoimi uwagami i wyraziła oczekiwania. Panie Kurkiwicz (matka z córką) emocjonalnie, z uwzlędnieniem historycznych elementów swojej sytuacji przedstawiły swój punkt widzenia. Wskazały ponadto jeden z lokali odpowiadający ich wieloletnim oczekiwaniom. Pojawił się problem zamiany ich socjalnego mieszkania na komunalne, co niesie za sobą restrykcje finansowe-mieszkanie jest zadłużonę.  Wysłuchaliśmy w skupieniu, podziękowaliśmy za przybycie, poprosiłem obie Panie aby zostawiły Nas gdyż na ta chwilę nic nie możemy w tej sprawie zrobić zaznaczając jednocześnie że sprawę przeanalizujemy. Sprawa jest skomplikowana, wielowątkowa i nie można jej rozstrzygnąć jednoznacznym werdyktem. Są listy osób oczekujących na mieszkania, są również listy osób oczekujących na zamiane mieszkania. Prawda jest jednak taka że w zasobach GiM nie ma wystarczającej liczby mieszkań aby zaspokoić potrzeby wszystkich. Nie ma i raczej nie nalezy spodziewać się że ta sytuacja diametralnie się zmieni mimo inwestycji przy ul. Lubowidzkiej. Na tą chwile trzeba zagospodarować to co jest z zachowaniem wszelkich prawideł i poszanowaniem wszelkich zasad. Ustaliliśmy ponadto że odbędziemy w przyszłym tygodniu wizytację ostatnio złożonych wniosków mieszkaniowych w celu ich zaopiniowania.
Przyznam szczerze że mam mieszane uczucia po tej komisji. Dotykamy kłopotów i zmartwień ludzi którym należy pomóc. Chcemy IM pomóc! Widzę że im dalej będziemy zagłębiać się w sprawy każdej osoby, dotykać będziemy następnych osobistych dramatów z którymi sami zinteresowani nie mogą sobie poradzić. Wiem że w każdej takiej sprawie są bardzo często dwie prawdy i dochodzenie do finału często jest bardzo trudne. Wiem że każdy nawet najmniejszy element może być tym najważnieszym. Przyjmujemy na Siebie rolę sędziego "wydajac wyroki" z którymi jedni się pogodzą a inni nie. To trudne zadanie ale nie niewykonalne
Jednak jestem głęboko przekonany, że znajdziemy wiele rozwiązań które oczekującym w zniecierpliwieniu dadzą upragnione lokum, zaś tym którzy jeszcze muszą poczekać udowodnią i przekonają że warto jest poczekać.
Zgodnie z zapowiedzią całe posiedzenie komisji zostało zarejstrowane. Palec prawdy działa.

piątek, 11 lutego 2011

komisja rewizyjna

Odbyło się posiedzenie Komisji Rewizyjnej. Mój stan zdrowia nie pozwalał na odbycie całego posiedzenia.