czwartek, 24 listopada 2011

Sesja i podatki

Podatki uchwalone. HURRRAA!!!!!!!!!!!!!
Obniżony został wymiar podatku rolnego z 74 do 40 zł/dt żyta x 2,5q. Brawo! Wg jednych wzrost stawki o 17 % do roku 2010 (34zł/dt) jest tak ogromny, że biedną polską wieś jeszcze bardziej pogrąży i osłabi. GUS podając stawkę referencyjną tak wysoką kierował się rynkiem a nie sentymentem. Na poniedziałkowym posiedzeniu wspólnym komisji zaproponowałem stawkę 50zł/dt. Dałem  tym wstęp do dyskusji. W dniu dzisiejszym po wywodach jednego z kolegów Radnych, o zasadności obniżenia kwoty do 40 (propozycja Burmistrza), ogromnej jego trosce o budżety domowe Naszych rolników stwierdziłem, że moja propozycja zawierała element pozyskania środków do Budżetu-bo skąd środki na zrobienie czegokolwiek. Nadmieniłem ponadto że średnia wielkość gospodarstwa w Żurominie do przedział 10-15 ha, a na jego wysokość do naliczenia wpływ ma jakość gleby(klasa bonitacyjna) i przeliczniki stosowane (ha przeliczeniowe) co daje obraz 1 ha fiz = 0,5 ha przeliczeniowego dla większości obszaru gminy. Obręb Miasta, Olszewo, Chamsk, Franciszkowo tu przelicznik może być bliższy 1. Głównym argumentem który mną kierował było to że ostatnie 10 lat to wybudowane dziesiątki kilometrów dróg wiejskich, wodociągów, chodników, mnogość lamp oświetleniowych, modernizowane budynki szkół, remiz wiejskich, place zabaw i boiska wielofunkcyjne, czy rewitalizacje wsi. Są to kwoty idące w miliony złotych. Powołałem się na udostępniony przed sesją załącznik nr. 4 (inwestycje 2011 nie objęte prognozą wieloletnią) aby wykazać słuszność swojego postępowania. Nakład środków finansowych w ostatniej dekadzie uprawnia mnie do stwierdzenia że solidarne partycypowanie w budowaniu tego co wokół NAS dotyczyć powinno wszystkich. Jestem rolnikiem, płacę podatek rolny i wystąpiłem przeciwko sobie. NIE. Krótkowzroczność i brak dobrej woli przekonał mnie do wycofania swojej propozycji (dojść miało do głosowania każdej oddzielnie-wynik znałem) z zaznaczeniem że nie potrzebuję być odbierany jako feudał dręczący naród. W głosowaniu wstrzymałem się (Andrzej Staroń podobnie). Uchwalona stawka stanowi 54% maksymalnej stawki!!!!!! Budżet nie traci nic, ponieważ otrzyma refundację z budżetu Wojewody. Wykonane obniżenie mieści się w "widełkach" i jest ok.
Przy stawce 50 budżet gminy uzyskałby wpływy rzędu ok. 100 000 PLN ( nt. jest to kwota-pozycja jednej z inwestycji zawartej z załączniku nr 4, którą zgłosił kolega radny). Ale co tam - bank da kredyt!
W kolejnym głosowaniu nad wysokością stawek podatków od nieruchomości podniesiono taryfy o ok. 4% na wszystkim ( uchwalone stawki stanowiły 85 % max. stawek). Z Andrzejem głosowałem "przeciw" podwyższeniu, pozostali byli "za".
Za chwilkę budżet i wtedy zapytam skąd wziąć brakujące środki. Ale to następny temat....