poniedziałek, 24 stycznia 2011

Wyjazdy kształcą

W dniu dzisiejszym byłem uczestnikiem spotkania zorganizowanego przez jednego z Senatorów RP, na które został zaproszony w roli prelegenta przedstawiciel Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Uczestnikami tego spotkania byli przedstawiciele jednostek samorządowych w osobach wojtów, v-ce burmistrzów, sekretarzy, pracowników etatowych urzędów gminnych i miejskich, podmioty kooperujące i mojej osoby jako radnego.
Tematem przewodnim było zaprezentowanie jednego z programów w ramach Priorytetu 8 działania 8.3 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka - przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu. Używając słów prostych mowa była o udostępnieniu dostępu do Internetu wraz ze sprzętem komputerowym osobom będących w trudnej sytuacji materialnej lub niepełnosprawnym. Ciekawość tego zagadnienia jak i korzyści z niego płynące zmotywowały mnie do refleksji którą chcę się podzielić z Wami.
Projekt dotyczy finansowania dostępu do Internetu oraz niezbędnych szkoleń osobom o niskich dochodach, które są zagrożone wykluczeniem cyfrowym. Minimum jakie należy przyjąć to 30 gospodarstw domowych, które uzyskają dostęp do Internetu. Beneficjentem może być jednostka samorządu terytorialnego (gmina, miasto czy powiat), konsorcjum gmin, miast czy powiatów, jak również połączenie jednostek samorządowych z fundacjami. Czas trwania projektu to 8 lat. Przez 3 lata koszty pokrywane są z projektu, kolejne 5 lat to koszty po stronie jednostki samorządowej. Grupami docelowymi są;
  • gospodarstwa domowe-kryterium dochodowe (pomoc Ośrodków Pomocy Społecznej);
  • dzieci i młodzież ucząca się (rodziny w trudnej sytuacji materialnej i społecznej-kryterium dochodowe);
  • osoby niepełnosprawne – kryterium stopień niepełnosprawności;
  • rodziny zastępcze;
  • jednostki podlegle samorządowi (biblioteki, instytucje kulturalne, szkoły, publiczne placówki opiekuńczo-wychowawcze, publiczne domy opieki społecznej.
Przy udziale szkół udział uczestników musi uwzględniać nie więcej niż 50 % w całej puli uczestników. Może być również wariant 100% gospodarstw domowych.
Aby pokazać na cyfrach jak to może wyglądać faktycznie, przedstawię symulację opartą na projekcie, który dotyczy 200 szt. W mojej symulacji zawarte są koszty usług doradczych (przygotowanie przetargów), koszty środków trwałych (zakup komputerów wraz z systemem operacyjnym), koszt abonamentu internetowego, serwisu, ubezpieczenia, szkoleń, kosztów zarządzania projektem (4 pełne etaty), koszty dojazdy w celu monitoringu i koszt promocji projektu. Całkowity koszt projektu zamyka się w kwocie 1.900.000 PLN.
Wkład własny jednostki samorządowej wynosi 15% co stanowi kwotę 285.000 PLN.
Dofinansowanie z UE wynosi 85% co stanowi kwotę 1.615.000 PLN.
Podane kwoty są kwotami brutto.
Okres 8 lat trwania projektu niesie pytanie jaki sprzęt komputerowy wytrzyma 8 lat? ŻADEN!!!. To również można uwzględnić w projekcie tak konstruując wniosek, aby uniknąć tych niedogodności. Również kwestia opłat za łącze internetowe może być dopasowana tak aby obciążenie finansowe było możliwie największe w okresie pierwszych 3 lat trwania projektu (tzw. „przedpłacenie” za usługę). Szacunkowy koszt obsługi 1 beneficjenta kształtuje się na poziomie 10.000-13.000 PLN na cały ośmioletni okres trwania projektu. Na w/w działanie jednostki samorządu terytorialnego nie muszą zabezpieczyć na koncie fizycznych środków. Wystarczy Uchwała Rady! Istnieje również możliwość wniesienia udziału własnego w formie innej niż środki pieniężne np. majątku własnego.
Na dzień dzisiejszy jest to 4 nabór, dotychczas złożono 86 wniosków, wszystkie zostały przyjęte, największy opiewa na kwotę ok. 60.000.000 PLN. Istnieje również możliwość wzięcia udziału w zagadnieniu zbudowania sieci na białych plamach mapy naszego kraju zasięgu Internetu (Działanie 8.4 PO IG), a następnie działanie 8.3 (Wariant bez infrastruktury)
Bieżący nabór rusza 28 lutego i będzie trwał do 31 maja br. Poprzednie nabory uszczupliły całą pulę jaka jest na to działanie przeznaczona w kilkunastu procentach. Więc jest ogromna przestrzeń do działania.
Uff…..
Mnóstwo słów i cyfr, ale przesłanie jest znacząco łatwiejsze w odbiorze. Pozwoliłem sobie na opis troszkę trudniejszy, po to aby pokazać czego brakuje mi w Żurominie. Brakuje mi takich tematów poruszanych przez Nasze władze. Wiem, że zostały złożone projekty przez żuromińskich dyrektorów szkół na inne działania i zostały one ocenione dobrze. Chwała im za to!!! Mam nadzieję że zostaną zrealizowane. Ta wiara graniczy z pewnością. To Nas właśnie różni od innych samorządów. W jednym z komentarzy zapytano mnie o przykłady innych. Proszę: Opinogóra, Mochowo, Bodzanów, Drobin, Łąck, Sierpc, Lidzbark Welski. Przedstawiciele wymienionych jednostek zapytywali mnie co u nas, nad czym pracujemy? I co odpowiedziałem: ……?! Przemilczę. Było mi wstyd ale wybrnąłem. Odesłałem kolegów do lektury raportu wydanego przez Urząd Marszałkowski jako formy rankingu i Koledzy z nieskrywanym uśmiechem  skwitowali to, że Oni są na jednej z pierwszych stron rankingu, MY na ostatniej. Wystarczy… Poczułem się niespecjalnie. Dzięki zaradności i operatywności Naszych Władz. ZGROZO!!!
Będę jeździł na takie spotkania, uczył się i podglądał liderów.  Nie mam problemu z rozbuchanym własnym ego i nie widzę niczego złego w tym że będę pokazywał naszym Włodarzom. Obywatele muszą zobaczyć, że wystarczy chcieć odrobinę, że wystarczy wynurzyć się z twierdzy Żuromin, otworzyć się na innych. Ważne jest to aby z tego że się jest, wynikało coś więcej niż tylko samo bycie. Jest to pierwszy mój tak tematyczny wyjazd, będą następne i następne, taka będzie moja kadencja. Wierzę, że raz zasiane ziarno kiedyś wyda plon. Pożyjemy – zobaczymy!!!
Chciałbym się mile zaskoczyć i zobaczyć w pierwszych dniach marca złożony wniosek przez Urząd Gminy i Miasta Żuromin. Każdy z Nas zasługuje na marzenia. Ja też…..A cuda się zdarzają…

8 komentarzy:

  1. Następnym razem pojedziemy większym składem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. GRATULUJĘ ! panie radny miejski żuromiński ! gratuluję, jakoś wybrnąłeś, normalnie CUD !!

    OdpowiedzUsuń
  3. taka "cicha" propozycja Krzysztofie .. zakoduj swój blog ... Panie radny miejski .. to dobry pomysł, kontynuuj ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kodowanie bloga (blogu?) to nie jest dobry pomysł, jesli chce sie docierać do szerszego grona osób i komunikować z wyborcami. Zatem cichą propozycję uważam za "dywersję" :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. extra pomysl, oby tak dalej to z dlugami puscicie gmine, kompletnie nieoplacalny projekt, 8lat?!, gora 3, za duzo kosztow dla gminy, wole ta kase na basen a tam w jednym z pomieszczen tego obiektu mozecie sie postarac o kompy do kafejki chlopaki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ad vocem do poprzednika:
    Podobnie jak urzędnicy gminy, nie znam się na warunkach korzystania z pięniedzy z UE, ale wydaje mi się, że nie jest tak by pieniadzę z "Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka - przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu" można przeznaczyć na budowę basenu lub drogi. Z danego programu i kasy można skorzystac lub nie. Żuromin korzysta mało. Dlaczego? Mam rację czy nie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Pod takimi projektami podpisuję się obiema rękami. Służę pomocą partnerską jako Stowarzyszenie Informacja-Inetegracja.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja na internet wydaję 50 zł miesięcznie , to jest 600 na rok i 4800 na 8 lat + zestaw to daje 7000 zł. Tam program kosztuje 10-13 tysięcy na 1 beneficjenta- bardzo opłacalne.Program unijny przeznaczony dla dużych i bogatych miast, zresztą widać po ilości złożonych wniosków.

    OdpowiedzUsuń