czwartek, 20 stycznia 2011

Pierwsze komentarze

Cieszę się z licznego odzewu. Za wszystkie dziękuję. Liczę na wszystkie głosy, nie będę chował żadnego komentarza za moderacją. Moja cenzura będzie dotyczyła tylko tych, które będą zawierały treści wulgarne.
Ogromnie jestem zbudowany tym, że nie wszyscy mamy jednakowe sympatie, poglądy i przekonania polityczne. Różnijmy się pięknie bo to największy skarb!!!! Życzę jednak wszystkim obiektywizmu i jasnowidzenia tego wszystkiego co nas otacza. Wiem również na czym polega polityka i jakimi kieruje się prawidłami. Wiem co to wdzięczność za glosy. Dzięki głosom wyborców mamy demokrację i z tego się ogromnie cieszę. Martwi mnie zatrważająco niski udział Nas w wyborach. Z tym postaram się zmierzyć i będę o to zabiegał.
Nie wykluczam, że być może zachowywałbym się podobnie jako nowo wybrany Burmistrz. Póki co jestem nowo wybranym Radnym i jestem zobowiązany swoim wyborcom spłacić dług poprzez np. przekaz informacji. Taka jest polityka! Z jedną jednak różnicą. Ja zostałem radnym w okręgu miejskim nr.1 a Pana Burmistrza wybierano na terenie całej gminy. Wyniki wyborów są wszystkim znane. Czy moja karkołomna teza "Czy mamy Wójta, czy jednak Burmistrza?" ożyje i zacznie straszyć? Tego sobie jakoś nie wyobrażam.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem że Żuromin to miejscowość, która rozwija się na miarę swoich możliwości, że widać postęp i rozwój. Proponuję pojechać w Polskę i otworzyć szeroko oczy. Różnicę widać gołym okiem. Woda stojąca na ulicach i pochlapani piesi, brak pomysłu na paraliż komunikacyjny, brak parkingów, brak placu zabaw dla dzieci, brak słynnej obwodnicy i tak można długo. Mamy za to super oświetlenie zarówno wzdłuż głównej drogi wojewódzkiej jak w centrum miasta. I co ponad to ?!?! 
Wspominałem o tym że gminy powiatu żuromińskiego są liderami europejskimi w produkcji zwierzęcej, tylko czemu stolica powiatu nie może nadążyć za prowincją. Rolnicy to sprawni biznesmeni budujący swoje biznesu samodzielnie i z widocznym efektem. To wizjonerzy, ludzie z perspektywą. To gospodarze! To siła która po zamianie ich efektu pracy na pieniądze daje ogromne możliwości nabywcze. Są one realizowane w znacznym stopniu poprzez wspieranie handlu w mieście i dlatego Żuromin tak a nie inaczej wygląda. Na żuromińskiej wsi widać że nikt nie marnował czasu. Zadania realizowane przez samorząd wynikają z jego kompetencji i są zapisane w statutach. I chwała za to że są. Władze samorządowe też są niezmienne od ponad dekady.
Czas, w którym można się uczyć w porównaniu z rolnikiem nowoczesnym żałośnie uciekł i przepadł bezpowrotnie.
Miasto nie posiada pomysłu na aktywizację, modernizację i pchnięcie się do przodu. Zostaliśmy w blokach startowych, inni nas zdublowali i wygrywają kolejne etapy, a my. Trwamy. Nie ma nowego biznesu w mieście dającego nowe miejsca pracy, bo miasto nie ma 1ha uzbrojonego gruntu.
Który duży biznes przyjdzie na stragan na bazarze? Samym handlem nie wyżywimy obywatela. Jest praca jest płaca. To hasło jest starsze od nas, ma swoje początki w momencie jak skończyło się niewolnictwo. Nie ma pomysłu na promocję regionu, nie ma współpracy z innymi miastami, nie ma rywalizacji z nikim i o nic. Bo tak.
Stwierdzenie że ktoś skorzystał a ktoś nie jest najlepszym i niestety najdelikatniejszym sformułowaniem podsumowującym kilka zdań wyżej zawartych, będących diagnozą sytuacji którą mamy dzisiaj w samorządzie. Do pracy władzo…

1 komentarz:

  1. Zgadzam się z Krzyśkiem. Można inaczej, można lepiej. Porzućmy kompleksy. Nie musimy być gorsi. Ludzie z natury boją się zmian, ale zmiany mogą być pozytywne. Na szczęście w naturze człowieka leży też zazdrość – ta pozytywna zazdrość. Inni potrafią, dlaczego my mielibyśmy być inni? Zasługujemy na więcej -mówiłem to będąc radnym Rady Miejskiej, stało się to moim hasłem wyborczym w czasie kampanii, będę powtarzał to nadal...

    OdpowiedzUsuń