niedziela, 12 czerwca 2011

konwencja PO w Gdańsku

Wczoraj byliśmy w razem z koleżankami i kolegami z Sierpca na konwencji PO w Gdańsku. Podróż trasą E7 i Ergo Arena to dowód na obecność środków unijnych w Polsce. Zaangażowanie robót drogowych od Ostródy do Elbląga daje nadzieję na to że za niedługi czas podróż na wybrzeże siódemką będzie przyjemniejsza. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie hala. Zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz wygląda imponująco. Kasa wydana na jej budowę przy wsparciu  środków UE to dowód dla wszystkich malkontentów że nie mają racji.
Sama konwencja jako ogromne przedsięwzięcie logistyczne zostało zorganizowane perfekcyjne. Podawane w mediach ilości 12.000 robiło wrażenie.
Atmosfera wewnątrz udzielała się wszystkim. Z mówców należy wyróżnić kilka głosów
Sławek Nowak otwierając konwencję udowodnił że młodość i zdobywanie doświadczenie to droga dla nas wszystkich. Miłe było powitanie dla ślązaków po kaszubsku.  Następnie Bartek Arłukowicz bardzo fajnie i z dużym wyczuciem pokokietował cały tłum udowadniając że można trafić z przekazem do środowiska z którym jest związany od kilkudziesięciu dni. To jak to zrobił -szacun!! Podobał mi się Dariusz Rosati-kilka zdań z przekazem i treścią. Brawo. Nie zawiódł również Premier, co potwierdzili licznie komentujący konwencję politycy i dziennikarze w mediach. Miłe było przekazanie życzeń i powrotu do zdrowia dla Lecha Wałęsy. Mobilizację na wyborczą jesień dało się odczuć.
Powrót do domu był również ciekawy. Pełna integracja sierpecko-żuromińska. Wszyscy to docenili.

4 komentarze:

  1. Długo będziemy pamiętać tę konwencję. Masa pozytywnej energii. Czuło się klimat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja myślałem że przemawia Breżniew, któremu kiwa głowami stado baranów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z kolei w Warszawie widziałem stado spędzonych smutnych owiec pod wodzą największego barana w Polsce.

    Grzegorz

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę chłopaki pociągnęli w pociągach, w samochodach zapewne też, ale co tam żałować, to normalne,

    OdpowiedzUsuń